Po odpoczynku w Starigradzie i przejściu słynnego wąwozu Velika Paklenica jedziemy do Makarskiej. Miejsce to słynie z najpiękniejszych krajobrazów nadmorskich w całej Chorwacji. Jak zwykle nie korzystamy z autostrady, lecz jedziemy urokliwą trasą wzdłuż wybrzeża. Drogą nie można poruszać się tak szybko jak autostradą, ze względu na jej liczne zakręty. Każdy jednak kto był w Chorwacji i nie przejechał się tą trasą powinien żałować. Ominęły go przepiękne widoki.
Po drodze roi się od straganów z owocami i warzywami. Nie warto jednak tam się zatrzymywać. Ceny są wyższe niż w chorwackich marketach, a jakość owoców podobna.
Wspaniała Magistrala Adriatycka <3 To prawda, że każdy kto wybrał autostradę powinien żałować ;)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki!
OdpowiedzUsuńCzasami naprawdę warto zboczyć z głównej trasy ;)
Pozdrawiam i zapraszam:
http://czarny-czerwony-zolty.blogspot.com/
O, jak ładnie!
OdpowiedzUsuń